daniel
2017-01-24 12:01
Komentarz przeniesiony z poprzedniego serwisu.
(17 czerwca 2015)
Witam wszystkich zagubionych ! Ponad rok temu a dokładnie w połowie maja zdecydowałem się na podjęcie terapii dzięki rodzinie która widziała u mnie wielki problem i pokazała mi „Drogę do domu” , Jeszcze nie do końca wiedziałem o tym ,że jestem hazardzistą „przecież ja tylko grałem 18 lat i zawsze miałem silną wolę i decydowałem kiedy gram ” prawda okazała się inna – rozpadająca się rodzina , smutne dzieci , cierpienie, długi i tysiące innych problemów. Decyzja była moja ale potrzebowałem około 2 tygodni od pierwszej wizyty u Andrzeja by stanąć w prawdzie ze sobą i zobaczyć, że mam poważny problem. Kiedy przekroczyłem próg mojego „nowego domu” od wtedy moje życie się zmieniło. Tam poznałem jedne najwspanialszych osób w moim życiu , które pokazały mi ,że to nie świat mam zmienić lecz samego siebie.
zacznę od mojego przewodnika duchowego Andrzejka De Mello, Lilusi, Aguni, Agi z dziarą, Władka ,Kochanej Cioci i Gosi.
Czas 4 tygodni upłynął bardzo szybko , a po wyjściu okazało się , że wcale świat się nie zawalił , a takie miałem przekonanie idąc tam.
Dziś mam ponad 13 miesięcy abstynencji i każdego dnia trzeźwieję.
Tu i teraz , wgląd w siebie, poznanie uczuć , prawda , spokój , miłość do siebie i innych, akceptacja to tylko nie które czynniki jakich nauczyłem się od najlepszych terapeutów na świecie, a pozwoliły mi one w dużej mierze uwolnić się od lęku, wstydu i strachu i zacząć normalnie funkcjonować jak zwykły człowiek. Dziś mam jeszcze długi , ale nie boję się o nich rozmawiać i daje czas czasowi. Dziś nie mam parcia aby wszystko zrobić w jeden dzień. Udało mi się odzyskać rodzinę i kontakt z moimi kochanymi dziećmi i wytrwałą żoną. Teraz mieszkamy razem ,a wszystko co było to już historia.
Polecam każdemu ośrodek „Droga domu” , kto ma jakiś problem to jest najlepsze miejsce na zmiany , zmiany samego siebie, a personel to najwyższa półka , nie wspomnę o rodzinnej atmosferze i przepysznej kuchni.
Antek de Mello kiedyś powiedział ” To, że masz oczy to nie znaczy , że widzisz , to , że masz uszy to nie znaczy , że słyszysz”
W Długołęce w Drodze do domu otworzyli mi uszy i oczy i na reszcie widzę, słyszę i czuję , wszystko co mnie spotyka służy mojemu dobru.
Najlepszy czas by zacząć sie leczyć jest teraz.
Dziękuję całemu zespołowi za pokazanie mi że jestem jedyny i niepowtarzalny
Pozdrawiam wszystkich odważnych
Daniel Hazardzista